Chciałam stworzyć kolczyki, coś na typ tych http://koralikowaweraph.blogspot.com/2013/02/simple-superduo.html. Jednak okazało się, że moje przekładki metalowe nijak nie chcą współgrać ze stworzonym przeze mnie rulonikiem z superduo. Myślałam, myślałam i wymyśliłam. Rulonik miał być kolczykiem a stał się koralikiem na bransoletce. Wygląda bardzo ładnie, średnica akurat odpowiada. Już niebawem na szarmetiku :)
a na dodatek 2 piosenki, które ostatnio wciąż nucę:
Happysad - Na ślinę
oraz
Happysad - Most na Krzywej
No to na pewno będzie podejście drugie ;) Ładne kolczyki będą :) Do kompletu do bransoletki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię projekty weraph :D Ładnie ci wyszedł ten rylonik :)
OdpowiedzUsuń